Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają.

Każdy z nas wie, że osiągnąć sukces nie jest trudno, jednak powtórzyć go już o wiele trudniej. Zawodnicy z rocznika 2000 grupy B pół roku temu zajęli I miejsce w swojej lidze, teraz dzięki swojej ambicji powtórzyli ten sukces, osiągając jeszcze lepsze wyniki niż pół roku temu. 

Żółto-czerwoni teoretycznie zagrali 14 spotkań, jednak w praktyce tylko 13, gdyż ostatni mecz nie doszedł do skutku (goście nie przyjechali na mecz). W 14 meczach wygrali w 10 spotkaniach i w 4 meczach podzieli się punktami ze swoimi rywalami. Zawodnicy Znicza byli w tej rundzie bardzo równi. Zarówno na wyjazdach jak i u siebie wygrali po 5 spotkań i po 2 zremisowali. 

Mecze ligowe:

Kolejka I

2:3 

Bramki: '19 Bartłomiej Roszkowski, '34 Maciej Mroczkowski, '44 Michał Kozaczkow

Kolejka II

1:3

Bramki: '21,'25 Bartłomiej Surmacz, '41 Maciej Mroczkowski

Kolejka III

3:1 

Bramki: '21 Mateusz Barszczewski, '31 Wiktor Oder, '60 Ernest Szafran

Kolejka IV

0:0 

Kolejka V

 2:0 

Bramki: '70 Maciej Mroczkowski, '80 Patryk Lenard

Kolejka VI

0:2 

Bramki: '44 Maciej Mroczkowski, '62 Norbert Marat

Kolejka VII

0:3

Bramki: '33 Marcin Zaradny, '54 Maciej Mroczkowski, '69 Marcin Siedlecki

 Kolejka VIII

3:2 

Bramki: '20 Maciej Mroczkowski, '54 Marcin Zaradny, '80 Stefan Kacperski

Kolejka IX

1:0

Bramka: '28 Marcin Zaradny

Kolejka X

1:1

Bramka: '80 Bartłomiej Surmacz

Kolejka XI

0:0

Kolejka XII

0:1

Bramka: '28 Bartłomiej Surmacz (k)

Kolejka XIII

1:1

Bramka: '20 Marcin Zaradny

Kolejka XIV

3:0*

*Walkower

Występy

W minionej rundzie w barwach Znicza zagrało 31 zawodników. Zadebiutowało u nas dwóch bramkarzy Jakub Pasieczny oraz Jakub Pawełczyk, obrońca Ernest Szafran, Kacper Pyrek i Paweł Jaruszewski, pomocnicy Mateusz Barszczewski, Kacper Kucharek, Igor Kawczyński, Konrad Owczarek oraz Mateusz Kamiński i nasz napastnik Marcin Zaradny. We wszystkich meczach zagrało sześciu zawodników: Michał Milczarski, Bartłomiej Surmacz, Marek Markiewicz, Artur Zawiślak, Marcin Zaradny oraz Wiktor Oder. Jedno spotkanie mniej rozegrał Bartłomiej Roszkowski. 

1. Michał Milczarski (1040 minut), Marek Markiewicz (978), Artur Zawiślak (903), Bartłomiej Surmacz (891), Marcin Zaradny (809), Wiktor Oder (586) - 13 występów.

2. Bartłomiej Roszkowski (823) - 12 występów.

3. Stefan Kacperski (291), Kamil Kobla (248), Marcin Siedlecki (128) - 10 występów. 

4. Norbert Marat (559), Maciej Mroczkowski (509), Mateusz Kamiński (194) - 9 występów.

5. Mikołaj Lewkowicz (614), Tomasz Brzuska (482) - 8 występów. 

6. Kacper Pyrek (560) - 7 występów.

7. Dawid Miciniak (203) - 6 występów.

8.Ernest Szafran (96) - 5 występów.

9. Patryk Lenard (288) - 4 występy.

10. Jakub Pasieczny (240), Paweł Jaruszewski (199), Mateusz Barszczewski (162), Wojciech Grabarek (27) - 3 występy

11. Jakub Pawełczyk (160), Michał Kozaczkow (119) - 2 występy.

12. Igor Kawczyński (80), Konrad Owczarek (80), Mateusz Tarkowski (70), Kacper Kucharek (65), Kamil Biernat (12), Sebastian Folwarski (5) - 1 występ. 

Bramki: 

Znicz w minionej rundzie zdobył 26 bramek (w tym 3 bramki doliczone, jako walkower). Wynik ten daje nam 1,85 bramki na mecz. Natomiast żółto-czerwoni stracili w 14 meczach 8 bramek. Najlepszym strzelcem zespołu został Maciej Mroczkowski, który zdobył 6 bramek, tuż za nim ulokował się Marcin Zaradny i Bartłomiej Surmacz. 

1. Maciej Mroczkowski - 6 bramek

2. Marcin Zaradny, Bartłomiej Surmacz - 4 bramki

3. Bartłomiej Roszkowski, Stefan Kacperski, Marcin Siedlecki, Mateusz Barszczewski, Ernest Szafran, Patryk Lenard, Norbert Marat, Wiktor Oder, Michał Kozaczkow - 1 bramka. 

Asysty: 

Zawodnicy Znicza przy golach kolegów asystowali 20 razy. Najwięcej asyst zaliczył nasz kapitan Marek Markiewicz (4), tuż za nim o jedną asystę mniej zaliczył Marcin Zaradny i Bartłomiej Roszkowski. 

1. Marek Markiewicz - 4 asysty

2. Marcin Zaradny, Bartłomiej Roszkowski - 3 asysty

3. Norbert Marat, Kacper Pyrek - 2 asysty.

4. Marcin Siedlecki, Artur Zawiślak, Bartłomiej Surmacz, Kacper Kucharek, Maciej Mroczkowski, Dawid Miciniak - 1 asysta. 

Tabela:

Kilka słów podsumowania:

Po każdej rundzie w tej rubryce chwalę chłopaków za ich walkę, ambicję itp. Tym razem nie będzie inaczej, Ci chłopcy zasłużyli na najwyższe słowa uznania. W 14 meczach (dla niektórych 13 :)) nie znalazła się drużyna, która by ich pokonała, oczywiście w niektórych meczach było blisko. Jednak blisko nie oznacza, że się udało. Ta drużyna walczy do końca, co potwierdziła w paru meczach zdobywając zwycięskie bądź remisowe bramki w końcówkach spotkań. W wielu spotkaniach było nerwowo, ale nasi zawodnicy nadal robili swoje, z wiarą, że to co robią ma sens i przyniesie oczekiwane rezultaty. W porównaniu z poprzednią rundą poprawiliśmy praktycznie wszystko, więcej zwycięstw, mniej straconych bramek i można by tak wymieniać dalej i dalej. Dla mnie jednak liczy się to co drużyna prezentuje także poza boiskiem. W wielu meczach pokazali, że śmiało to mogę napisać, są RODZINĄ. Każdy skoczy w ogień za każdego i będzie dla niego podporą. Ktoś może sądzić, że to oklepane słowa, jednak jestem z tą drużyną od wielu lat i wiem w jakich bólach rodziła się DRUŻYNA. Ile Ci chłopcy musieli przejść, nasłuchać się, ile potu i wysiłku włożyć w każdy trening, by znaleźć się w tym miejscu, w jakim są obecnie. Pół roku temu zajęli I miejsce i w tym mieli apetyt na powtórzenie wyniku. Nie mogą awansować do Ekstraligi i dobrze o tym wiedzieli, jednak zawzięli się i za wszelką cenę chcieli udowodnić, że potrafią. Zrobili to ponownie i wiem, że jeszcze nie raz udowodnią wszystkim, że nie wolno w nich wątpić. Na pewno nie w nich !

Na brawa zasługują wszyscy począwszy od trenera Ryszarda Dumała, drugiego trenera Marcina Przygody i kierownika Mirosława Dumały, po zawodników, sponsorów (pana Rafała Markiewicza) oraz wiernych kibiców – rodziców, którzy zawsze służyli pomocą. Ogromne gratulacje dla drużyny. Niedługo wracamy i wierzcie - MOCNIEJSI :) 

Wszystkim naszym rywalom serdecznie dziękujemy i życzymy samych sukcesów w następnych spotkaniach !